Dzisiaj przygotowałam chłopcom zabawy z motylkami. Najpierw oglądaliśmy motylki na zdjęciach a później kolorowaliśmy.
Zauważyliśmy, że motylki mają symetryczne skrzydełka. Wycieliśmy kolorowe motylki i skorzystaliśmy z naszych kształtów aby ozdobić symetrycznie skrzydełka motyli.
A teraz obrysowujemy kształty.
Wczoraj wracając od lekarza wstąpiłam do sklepu kupić zapas gazet dla chłopców.
Kupujecie dzieciakom czasem gazety? Ja wybrałam te.
Szczególnie te z literkami wpadły mi w oko i te z peppą pig magnetyczną i z ubrankami do niej:) będzie w sam raz na lodówkę. Musimy jakoś zabijać nudę w domu skoro jesteśmy uziemieni:/
Witaj.
OdpowiedzUsuńNieskromnie napiszę, że jesteś dla mnie giga inspiracja. Skrzętnie notuje Twoje pomysły bo mój Babel ma dopiero 10 miesiecy, ale lada chwila będą przydatne. A są naprawdę warte uwagi i powielania.
Zdrówka dla chłopaków życzę
Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://projekt-mama-nie-idealna.blogspot.com/
dzięki Kochana, już patrzę do Was.
UsuńPS u nas rozdanie na blogu zgłosiliście się? do jutra można się zgłaszać:)zapraszam:)
Ale super te dodatki do gazet :))
OdpowiedzUsuńteż mi się podobają, zobaczymy czy Timkom się spodobają. W PL w gazetach dla dzieci chyba też są fajne dodatki?
UsuńRaczej niespecjalnie. Najczęściej trafiają się jakieś jednorazowe badziewia, ale i tak dzieciaki przeszczęśliwe ;)))
Usuńpodobaja mi się :-)
OdpowiedzUsuńdzięki:*
UsuńFiu, fiu! Jaka odsłona bloga nowa fajna! :-)
OdpowiedzUsuńPodczytujemy Peppę czasami. :-)
dzięki:*
Usuńnasi Peppę też lubią
Piękne zdjęcie synów!!
OdpowiedzUsuńMali przystojniacy :)
Zdrówka Kochani!
dzięki Kochana:*
UsuńŚliczne te motylki!
OdpowiedzUsuńdzięki Martuś:*
UsuńU nas lekarstwem na długie pędzelkowanie krost był ...mój pędzel do pudru. Po wyparzeniu w wodzie malowałam nim malucha, którego bardzo wysypało ...bo on miał wtedy nie całe 2 lata i nie był zbyt cierpliwy :)
OdpowiedzUsuńo kurcze faktycznie pędzel będzie lepszy... dzięki wielkie jutro sprobuję. Jak ich smaruje patyczkiem do uszu każdą kropkę to mi ręka cierpnie:/
UsuńWytrwałości w smarowaniu życzę :-)) Może to i lepiej, że już przejdziecie przez ospę - jedna choroba zakaźna z głowy :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio moim chłopcom gazetki pierwszy raz kupiła babcia - póki co najbardziej zainteresowały ich gadżety dołączone do gazetek ;-o
no właśnie już wychodzimy na prostą i z głowy będzie:) dzięki
Usuń