Jeśli Wasze dziecko pooooooowoli zbiera się rano do przedszkola lub szkoły to znajdziecie coś dla Was w tej książce Pośpiesz się, Albercie. Jeśli Wasze dziecko jest niezwykle pomysłowe podczas gdy Wy jesteście zajęci swoimi sprawami to ta książka jest dla Was Nieźle to sobie wymyśliłeś, Albercie. A kiedy przed zaśnięciem dziecko wzywa Was do siebie co chwile to Dobranoc, Albercie Albertsonie na pewno Was rozbawi. Książki te nie tylko sprawiły, że nasze dzieci widziały siebie w Albercie, ale również sprawiły, że śmialiśmy się przeżywając razem z Albertem jego historie. Każda z tych książek kończy się w zabawny sposób.
Dziś pokażę Wam kilka zdjęć dwóch spośród trzech nowych książek o Albercie. Albert zyskał w nich nowego tajemniczego kolegę o imieniu Molgan. Tylko Albert widzi Molgana, ale opowiada o nim swojemu tacie.
Pierwsza książka to Albert i tajemniczy Molgan w której poznajemy Molgana. Jest nim, jak nasze chłopaki mówią, brat bliźniak Alberta tylko taki niewidzialny(tzn Albert go widzi tylko nikt poza nim nie może zobaczyć Molgana). Albert i Molgan świetnie się ze sobą dogadują i bawią. Albert dużo opowiada o Molganie swojemu tacie. Molgan towarzyszy mu w drodze do przedszkola oraz w autobusie, a nawet podczas szukania zaginionej fajki taty.
W książce Kto obroni Alberta?. Albert zmienia miejsce zamieszkania i czuje się bardzo, bardzo samotny. Na szczęście ma Molgana który jest świetnym kompanem Alberta podczas zabaw. Jest tylko jeden mały problem Molgan znika zawsze wtedy kiedy Albert najbardziej go potrzebuje. Pewnego dnia Albert poznaje Wiktora. Od razu się zaprzyjaźniają.Ta przyjaźń nie jest łatwa, ale jest prawdziwa.
Nie chcę opisywać całej książki chcę tylko powiedzieć, że bardzo podoba mi się idea wprowadzenia do książki tajemniczego przyjaciela i porównanie go z prawdziwym realnym przyjacielem. Wiele rozmów po tej książce mieliśmy w domu. Chętnie do niej wracamy.
Cała seria jest warta uwagi. Zaglądnijcie będąc w księgarnii do tych książek. Chyba, że znacie już Alberta?
Wydawnictwo Zakamarki
Sprytnie, Albercie
Kto obroni Alberta?
Albert i tajemniczy Molgan
Albert jest fantastyczny, też go uwielbiamy!
OdpowiedzUsuńMajka, mama też 4.5 letnich bliźniaków i nie tylko ;)
oo to pozdrawiamy mamę bliźniaków i bliźniaki również:)
Usuńa my nie znamy, ale chetnie poznamy :-)
OdpowiedzUsuńgorąco polecamy! świetny jest:)
UsuńUwielbiam blogi za te wszystkie fantastyczne książki, które poznaje :)
OdpowiedzUsuńja też o wielu fajnych książkach dowiaduję się właśnie z blogów:)
UsuńMy też uwielbiamy Alberta :) najbardziej lubimy Dobranoc Albercie :)
OdpowiedzUsuńtak, tak dobranoc Albercie jest niezłe ihhihi:)
UsuńNie mamy jeszcze Alberta, ale z tego co piszesz, to książka "Pospiesz się Albercie" jest napisana chyba specjalnie dla nas :)
OdpowiedzUsuńcałkiem możliwe:) i fajnie się kończy:))
UsuńJa nie byłam przekonana...ale córka je uwielbia:)
OdpowiedzUsuńo widzisz a czemu nie byłaś przekonana?
Usuń"Kto obroni Alberta?" jest z nami od wakacji i w pierwszym dniu książka była przeczytana chyba 8 razy:) Koniecznie muszę zaopatrzyć się w inne tytuły:)
OdpowiedzUsuńznam to:) czytanie tego samego cały czas:)
UsuńA ja alberta nie znam :( najwyższy czas go poznać
OdpowiedzUsuńtak, tak koniecznie na pewno Wam się spodoba:)Pozdrawiamy:*
UsuńBędę musiała kupić :-)
OdpowiedzUsuńbaaardzo fajny polecamy:)
UsuńZnamy, znamy - całą dostępną w PL serię mamy. Dzieciaki namiętnie Alberta przeglądają i każą sobie czytać. Coś w nim jest takiego - co przyciąga
OdpowiedzUsuńtak, tak Albert przyciąga dzieciaki niesamowicie. Myślę, że dlatego, że jest bardzo podobny do dzieci w tym wieku;)
UsuńPS ja też tego Alberta uwielbiam hiih:)