Na blogach ostatnio dużo o water beads(nie wiem jaki jest polski odpowiednik)zamówiłam i ja, namoczyłam i są gotowe do zabawy. Kupiłam je z myślą o zupełnie innej zabawie ale o tym może jutro a dzisiaj wpadł mi do głowy pomysł na coś z Montessori.
I tak mamy jezioro, wyspę, zatokę, półwysep, cieśninę, przesmyk, archipelag wysp i pojezierze.
Jak Wam się podoba?
Swietne! i jak równo ułożone :D
OdpowiedzUsuńmama się najwięcej napracowała;)
Usuńpolska nazwa - kulki żelowe do kwiatów do kupienia w kwiaciarniach/ castoramie itp :)
OdpowiedzUsuńno właśnie coś takiego słyszałam a myślałam, że to się jakoś fachowo nazywa po pl:)
Usuńmy robiłyśmy Arktykę (córa ma 3lata) ale ile zabawy było z samym przesypywaniem, przekładaniem itp. genialne w swojej prostocie ;)
UsuńA takie geograficzne wykorzystanie oczywiście wypróbujemy ;)
super! my właśnie zrobiliśmy plażę i morze - super są te kulki!
UsuńAle fajne, u nas standartowo plastelina i farbowana woda... Byle zabawa dobra byla ;)
OdpowiedzUsuńwidziałam właśnie b mi się Wasze podobały. Tez mam zamiar zrobić jakieś takie z plasteliny i wody ale jak zobaczyłam, te kulki to od razu mi się skojarzyło z tymi tablicami Montessori:)
UsuńSuper pomysł!
OdpowiedzUsuńdzięki:*pozdrawiamy:*
UsuńKolejny świetny pomysł na zabawę z geografią.
OdpowiedzUsuńDołączam do obserwatorów i pozdrawiam
super dziękujemy i witamy u nas:*
UsuńŚwietny pomysł- tak jak wszystkie u Was. Nie znałam wcześniej tej zabawy. właśnie zdobylas nowa czytelniczke. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńooo super. Witamy u nas:*
Usuń