mum - hero everyday:))

Miało dzisiaj być o czymś innym, zupełnie innym ale będzie o tym:)
Dzisiaj w UK jest red nose day dzieciaki nie noszą uniformów a te w przedszkolu przychodzą przebrane. Oczywiście ja sobie o tym zapomniałam i moje dzieci jako jedyne były bez kostiumów. Weszliśmy do sali patrze wszyscy wyprzebierani. Widzę, że Timki mają łzy w oczach i smutek wyrysowany na każdym elemencie ich twarzy. Mamo zapomniałaś o kostiumach?nie mamy kostiumów? Ja: tak mama zapomniała Waszych kostiumów bardzo Was przepraszam za to. Ale zobaczcie jesteście dzisiaj ubrani jak twins czy nie? "Mamo my jesteśmy codziennie twins" hmm fakt:( W miedzy czasie dzieciaki z grupy przedszkolnej podlatują do nas i mówią " Where is your costume?" Why don't U have any costume today?". Nagle mnie olśniło " poczekajcie tutaj mama szybko pobiegnie do domu po kostiumy". Timki rozpromieniały i czekały na mnie. Nie pamiętam kiedy ostatni raz biegłam ?? hmmm 5 lat temu? o matko to dzisiejsze przezycie było ciężkie nie tylko dla mojego umysłu ale przede wszystkim dla mojego ciała.
W deszczu w zimnie ale biegłam, dałam rade. Wpadłam do sali z kostiumem króla i policjanta... nie mogłam złapać oddechu, byłam cała czerwona. Gdybyście widzieli miny timków jak zobaczyli te kostiumy. Szybko się przebraliśmy i moje dzieciaki tez mogły cieszyć się ze swojego przebrania. Dostałam po ogromnym buziaku i przytuleniu poczułam się jak prawdziwy HERO :) i to bez przebrania:))