mamablizniacza

mamablizniacza

poniedziałek, 11 marca 2013

zbiory w Montessori

Każdy z nas chyba pamięta rysowanie zbiorów w podstawówce. Ja pamiętam. W montessori działamy przez ręce więc rysowania nie będzie a będą prawdziwe przedmioty.
Przytowałam 5 zestawów małych przedmiotów są to ( kredki, ludziki, kulki, spinacze, literki) wszystko umieściłam w koszyczku. Przygotowałam "zbiory" przy użyciu sznurka.




Spytałam dzieci co to za przedmioty są wymieszane w koszyczku a następnie umieściłam po jednym z przedmiotów w każdym zbiorze i poprosiłam dzieci o dopasowanie przedmiotów do zbiorów. Można zrobić takie zbiory kolorystyczne lub np z figurami. Specjalnie dobrałam zbiory o różnej ilości elementów aby móc zadawać pytania. Gdzie jest najwięcej przedmiotów? Gdzie jest najmniej? Gdzie jest tyle samo?

12 komentarzy:

  1. Zbiory, zbiory i pod zbiory .... a wrrrr.... nigdy nie lubiłam matematyki - dlatego pewnie moją przygode z budownictwem skończylam po II semestrze.... ah.... Cwiczcie chłopcy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też matmy nie lubiłam ;) ale taka w formie zabawy może być ihih;)

      Usuń
  2. qrcze na mojego jeszcze za wczesnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak coś to próbuj może Cię zaskoczyć serio:) będą jeszcze się pojawiały opcje dla tych dużo młodszych :*

      Usuń
  3. Świetny pomysł ze zbiorami - pamiętam moje pierwsze lekcje matematyki w szkole i rysowanie zbiorów - strasznie to lubiłam

    PS. Listonosz przyniósł nam dzisiaj książeczkę wygraną w Waszym Candy DZIĘKUJEMY !!! Jest Super - chłopcom spodobała się już przy pierwszym czytaniu! A mi się udało ją przetłumaczyć bez użycia translatora :D

    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super, że w końcu doszła bo już zaczęłam się martwić :(

      Usuń
  4. nie cierpiałam matematyki!!!ale zabawa świetna,może mój 3-latek się zainteresuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto spróbować a co do matmy to miałam tak samo;)

      Usuń
  5. Jak zwykle super pomysł na zabawę z dzieciakami a przy okazji nauka :-) Lubimy :-)

    OdpowiedzUsuń