Cudny to widok kiedy dzieci chwytają za książki i pochłaniają jednych tchem. Kiedy to każda okazja i każde miejsce jest odpowiednie do czytania. Pamiętam jak chłopcy byli mniejsi i czytałam im książki Wydawnictwa Zakamarki. Chłopcy uwielbiali słuchać o przygodach Mamy Mu, Pomelo czy Albercie Albertsonie. Dziś Timki same chwytają za książki a ja słucham. Obecnie przeczytali między innymi książkę "Mats i Roj. Ktoś się wprowadza.", Wydawnictwo Zakamarki.
Chciałam Wam pokazać tę książkę bo uważam, że jest bardzo fajna dla dzieci ciut starszych które zarówno mogą czytać ją same lub wraz z dorosłym.
Książka zawiera 12 opowiadań o życiu codziennym dwóch chłopców. Nie jest to jednak zwykła szara codzienność. Mats i Roj przeżywają wiele przygód.
Na stronie Wydawnictwa Zakamarki możemy przeczytać:
"(...) Mats i Roj zostają kolegami i razem zastanawiają się nad tym, jak działa świat. Obserwują, fantazjują, eksperymentują. Nic nie jest dla nich oczywiste.
Co będzie, jeśli wystrzelą kamień wysoko w kosmos? Co się stanie, jeśli postawią wózek sklepowy na krze? Jak właściwie czuje się jaszczurka Karina? A gdyby tak Mats przebrał się za Roja, a Roj za Matsa? (...). Cały tekst znajdziecie tutaj.
Książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku 6+ i nadaje się do samodzielnego czytania. Zdania zawarte w książce są fajnie dostosowane do wieku młodego czytelnika. Ilustracje wciąż zajmują ważne miejsce i bardzo dobrze współgrają z tekstem. Timki dalej lubią książki w których pojawiają się chociaż drobne ilustracje. Dlatego ta książka bardzo przypadła im do gustu.
Jeśli szukacie czegoś dla dzieci które już czytają to możemy Wam zdecydowanie polecić lekturę tej książki.
Twoi chlopcy są mega...! chcialabym zeby i Maja tak lubila czytac, obecnie woli jak my czytamy hyhy...
OdpowiedzUsuń