Jak na Elementarz przystało rozpoczynamy od najprostszych "czytanek" w których uwaga dziecka skupia się na dużych ilustracjach. Kiedy rozpoczynamy naszą przygodę z czytaniem ilustracje są bardzo ważne gdyż dziecko posiłkuje się nimi podczas czytania i rozumienia tekstu.
Na pierwszych stronach Elementarza znajdziemy jedynie pojedyncze proste słowa. Stopień trudności zwiększa się wraz z kolejnymi przewracanymi stronami. Na początku znajdziemy słowa/teksty pisane dużą czcionką przyjazną dla małego czytelnika. Czcionka ta zmniejsza się wraz z wydłużającym się tekstem. Przedstawione opowiadania/czytanki są bardzo ciekawe i odnoszą się do codziennego życia dziecka. Ilustracje zawarte w książce są jasne i kolorowe. Nie odciągają uwagi od tekstu. Bardzo spodobały się naszym chłopakom.
W Elementarzu Poczytam Ci mamo znajdziemy mnóstwo opowiadań przy których dziecko może ćwiczyć umiejętność czytania. Jeśli posiadacie już Elementarz Falskiego to zdecydowanie polecam Wam również Elementarz Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Nie musicie się obawiać, że znajdziecie w nim powtórzenie "starego" elementarza gdyż jest on zupełnie inaczej skonstruowany.
Na stronie Wydawnictwa Nasza Księgarnia możecie przeczytać o etapach zawartych w Elementarzu:
"Pierwszy etap zawiera ilustracyjne przedstawienie bohaterów i ich świata. Najmłodszy czytelnik opowiada, co widzi, a dzięki wsparciu rodzica może uczyć się czytać pierwsze słowa, czyli podpisy znajdujące się na ilustracjach. Pierwszy etap wprowadza czytanie globalne, które można stosować już u najmłodszych dzieci.
Drugi etap zawiera teksty tworzone zgodnie z zasadą "Jak się pisze, tak się czyta", czyli używamy tylko podstawowych liter alfabetu, są one wprowadzane stopniowo od najprostszych do tych trudniejszych jak ą, ę czy ź, ś. W dymkach umieszczone zostały dodatkowo podpowiedzi, jak wybrane wyrazy sylabizować i literować.
Trzeci etap zawiera teksty tworzone zgodnie z zasadą "Tak się pisze, a tak się czyta". Pojawiają się wszystkie litery alfabetu, dwuznaki, a także upodobnienia i udźwięcznienia, które sprawiają liczne trudności początkującemu czytelnikowi, ponieważ wyrazy je zawierające inaczej się pisze, a inaczej czyta. (...)" Cały tekst możecie przeczytać tutaj.
Drugą książką którą chcemy Wam dziś pokazać jest książka pod tytułem "Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna". Książka pełna pirackich przygód. Jest również przepełniona zadaniami matematycznymi. Książka sprawiła nam niezłą frajdę podczas czytania i rozwiązywania zagadek. Chłopcy musieli policzyć fale, talerze, znaleźć drogę wyjścia z labiryntu dla pewnej ośmiornicy. Wykazali się też sprawną ręką podczas dorysowywania pewnych potrzebnych rzeczy oraz odszukali zaginiony sznurek i drabinkę. Zadania nie są bardzo skomplikowane, dzieciaki spokojnie sobie dają z nimi radę. Bardzo fajny pomysł na książkę. Zobaczcie sami.
Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna - Natalia Usenko, ilustracje - Elżbieta Kidacka
Poczytam Ci, mamo. Elementarz - Beata Ostrowicka, ilustracje - Katarzyna Kołodziej
My też mamy bractwo i spotkało się z równie entuzjastycznym przyjęciem. Przez pewien czas było lekturą do poduszki jednego z moich dzieci ;)
OdpowiedzUsuńMy też mamy bractwo i spotkało się z równie entuzjastycznym przyjęciem. Przez pewien czas było lekturą do poduszki jednego z moich dzieci ;)
OdpowiedzUsuńu nas też bardzo lubiane:)
Usuń