Ostatnio bawimy się w robienie własnej ciastoliny. Na pierwszy ogień poszła różowa z brokatem. Pachnie buraczkami i jest boska
A dzisiaj robiliśmy czekoladową ciastolinę(dodane kakao do podstawowego przepisu). Do tego pusta bombonierka i mamy naszą własną domową produkcję:)
Pachnie w domu cudnie.
Robicie domową ciastolinę czy wolicie taką ze sklepu?
ja robiłam różową z tego przepisu(1cup to około 238ml ale trzeba to odmierzać jakąś szklanką po prostu, nie wiem czym zastąpić cream of tartar?chyba proszkiem do pieczenia-trzeba wygooglować): (tylko nie miałam gliceryny bo zapomniałam kupić) i dodałam różowy barwnik spożywczy i brokat przed gotowaniem Cooked Play Dough: * 3 cups of water * 3 cups of plain flour * 1.5 cups of salt * 3 tbsp of vegetable oil * 2 tbsp of cream of tartar (or a big squeeze of lemon juice) * few drops glycerine (for extra shine, stretch and smoothness-optional) * Combine the ingredients in a pan and cook over a low heat, stirring frequently, until it starts to come away from the sides and forms a ball. Keep warming it until you feel it is dry enough then turn off the heat, and allow to cool a little. Put onto a surface and knead it until it becomes soft and a perfect consistency. If too sticky then add a little more flour. If too dry add a few drops of oil or a tablespoon of water at a time until it's right!
a to czekoladowa: 2 1/2 cups flour (plus more for kneading) 1/2 cup cocoa powder 1 1/2 cups salt 2 tablespoons cream of tartar 3 cups water 3 tablespoons oil (od razu mówie, że ich wychodzi dużo czekoladowej to tyle ile widzicie na zdjęciach - na dwójkę dzieci ten przepis w sam raz, na jedno dziecko to połowa składników wg mnie) Co do różowej to ja zrobiłam z połowy składników na dwójkę dzieci bo nie miałam tyle soli w domu;) i wystarczyło połowa na ich dwójkę. PS można nie dodawać barwników przed gotowaniem tylko już po i podzielić to ciasto na kilka różnych kolorów. Wgnieść potem odpowiednie barwniki do każdej części.
Aż mi się czekolady zachciało jak zobaczyłam zdjęcia :D:D
My też robimy domową. Z taką domową mogę spokojnie młodą zostawić bo nawet jak coś zje to i tak nic jej nie będzie a z kupną to nigdy nic nie wiadomo ;/
aaaaa nie mogę. Zrobiłam drugą porcję - znów po kilku godzinach widzę, że zrobiła się odrobinę rzadsza :((( zła jestem bo nie wiem co zmienić w przepisie. Tym razem podgrzewałam dłużej i dodałam więcej mąki.
Fajne:)
OdpowiedzUsuńEeeeee...a jak się robi domowa ciastolinę??
OdpowiedzUsuńja robiłam różową z tego przepisu(1cup to około 238ml ale trzeba to odmierzać jakąś szklanką po prostu, nie wiem czym zastąpić cream of tartar?chyba proszkiem do pieczenia-trzeba wygooglować): (tylko nie miałam gliceryny bo zapomniałam kupić) i dodałam różowy barwnik spożywczy i brokat przed gotowaniem Cooked Play Dough:
Usuń* 3 cups of water
* 3 cups of plain flour
* 1.5 cups of salt
* 3 tbsp of vegetable oil
* 2 tbsp of cream of tartar (or a big squeeze of lemon juice)
* few drops glycerine (for extra shine, stretch and smoothness-optional)
* Combine the ingredients in a pan and cook over a low heat, stirring frequently, until it starts to come away from the sides and forms a ball. Keep warming it until you feel it is dry enough then turn off the heat, and allow to cool a little. Put onto a surface and knead it until it becomes soft and a perfect consistency. If too sticky then add a little more flour. If too dry add a few drops of oil or a tablespoon of water at a time until it's right!
a to czekoladowa:
Usuń2 1/2 cups flour (plus more for kneading)
1/2 cup cocoa powder
1 1/2 cups salt
2 tablespoons cream of tartar
3 cups water
3 tablespoons oil
(od razu mówie, że ich wychodzi dużo czekoladowej to tyle ile widzicie na zdjęciach - na dwójkę dzieci ten przepis w sam raz, na jedno dziecko to połowa składników wg mnie)
Co do różowej to ja zrobiłam z połowy składników na dwójkę dzieci bo nie miałam tyle soli w domu;) i wystarczyło połowa na ich dwójkę. PS można nie dodawać barwników przed gotowaniem tylko już po i podzielić to ciasto na kilka różnych kolorów. Wgnieść potem odpowiednie barwniki do każdej części.
Thank you! :-)
Usuńgenialne!!!
OdpowiedzUsuńMniam :P
OdpowiedzUsuńU nas jest i domowa i kupna ciastolina :D
Tu są przepisy na nasze masy wszelakie http://www.urwiskowo.com.pl/p/jak-to-zrobic.html
dziękujemy za przepisy na pewno będą pomocne dla tych z PL którzy nie mają dostępu do cream of tartar.
UsuńNa drugi raz zrobie Wasz przepis i dam znać:*
Wspaniała zabawa!
OdpowiedzUsuńdzięki, sama się chętnie bawie tą domową ciastoliną z chłopcami :)
UsuńAż mi się czekolady zachciało jak zobaczyłam zdjęcia :D:D
OdpowiedzUsuńMy też robimy domową. Z taką domową mogę spokojnie młodą zostawić bo nawet jak coś zje to i tak nic jej nie będzie a z kupną to nigdy nic nie wiadomo ;/
no właśnie:))
Usuńmmm ale pyszna zabawa ;)
OdpowiedzUsuńpachnie cudnie ta ciastolina aż chciałoby się ją zjeść:)
Usuńaaaaa nie mogę. Zrobiłam drugą porcję - znów po kilku godzinach widzę, że zrobiła się odrobinę rzadsza :((( zła jestem bo nie wiem co zmienić w przepisie. Tym razem podgrzewałam dłużej i dodałam więcej mąki.
OdpowiedzUsuńa z którego przepisu robiłaś?
Usuń