mamablizniacza

mamablizniacza

poniedziałek, 4 lutego 2013

reading corner / nasze miejsce do czytania

Do tej pory czytaliśmy/oglądaliśmy książeczki gdziekolwiek ale wpadłam na pomysł aby zrobić takie fajne miejsce w domu z książkami. Nie tak to miało wyglądać no ale tak na szybko dziś powstał nasz reading corner. Książki mam zamiar wymieniać co kilka dni. Narazie chłopcy zachwyceni i siedzą pod stołem od 30min:)




Macie takie miejsce w domu w którym czytacie książki?

16 komentarzy:

  1. Ale oni fajnie wyglądają pod tym stołem :D:D i ten wóz drabiniasty! aż mi się przypomniało dzieciństwo :D bo miałam podobny ;)

    U nas generalnie też się czyta wszędzie ale najwygodniej nam jak leżymy obie na plecach i trzymam książkę w górze (to akurat jest najmniej wygodne). Tak czytamy zazwyczaj na łóżku a wczoraj na podłodze ;)
    W sobotę rozbieraliśmy łóżeczko i teraz w pokoju młodej stoi małe łóżko więc sama teraz tam ciągnie żeby czytać u niej. Pewnie tak zostanie :)

    P.S. shopping list już do nas jedzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten wóz drabiniasty z PL jest:))
      U nas też ta pozycja do czytania co u Was choć mnie ręce cierpną strasznie szybko:/
      PS dajcie znać jak ta shopping list bo my jeszcze nie kupiliśmy

      Usuń
  2. Świetne masz pomysły na edukacyjne zabawy z dziećmi, ja z moim synkiem dopiero zaczynam powoli wprowadzać takie, na razie jeszcze ciężko go zainteresować, ale jest coraz bardziej ciekawy świata.
    Pokoik dopiero będę urządzać synkowi i chciałabym, by było w nim miejsce na każdą rzecz, takie mini kąciki zainteresowań.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki wielkie a w jakim wieku synek?
      u nas na dniach pojawi się post z butelkami sensorycznymi które dla młodszych dzieci też się nadają:)
      Ja jeszcze chciałabym im zrobić dress up corner (takie miejsce na przebieranie się)
      Pozdrawiamy również:*

      Usuń
  3. Pod stołem najlepiej ;) Ja się zawsze tam w namiot bawiłam ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też pod stołem dużo siedziałam w dzieciństwie:)

      Usuń
  4. Ja większość książek trzymam w szafie Malucha, na dwóch wielkich półkach, z których bez problemu sięga co chce. A część trzymam w jego pokoju zabaw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas też tak choć gdzie te książki były ale teraz co jakiś czas będę dawała im je w tym wozie :)

      Usuń
  5. Cudny pomysł, taki przygodowy - pod stołem / w namiocie / w pudłach - dzieci uwielbiają takie rzeczy a przecież czasami o tym zapominamy - jak dobrze, że przypominasz takie zwykłe i niezwykłe atrakcje jednocześnie. No i te ksiażeczki - czytelnia jak z bajki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie te proste zabawy są najlepsze:)
      PS wieczorem siedziałam tam z nimi było bosko! i mam nowy pomysł na nasz stół:)

      Usuń
  6. rewelacyjne miejsce - nie tylko do czytania, ale może i stać się dobrą bazą, łodzią podwodną czy zamkiem. Ja jako dziecko uwielbiałam takie miejsca - chyba moim chłopakom coś wymyślę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak! wyobraźnia na całego niech działa!

      Usuń
  7. Ale macie fajoski wozek!!!!!!
    A miejscowka na ksiazkowe opowiastki super!
    Ja sama pamietam z dziecinstwa, ze pod stolem uwielbialam siedziec ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wózek mi się też podoba bo kolorowy taki żywy:)
      to widzę, że każdy ma wspomnienia z siedzeniem pod stołem w dzieciństwie:)

      Usuń
  8. Ale grzeczni! Super pomysł na miejsce dla książek. My trzymamy książki w pudełku plastikowym i jest już za ciężkie, żeby przenieść. A takim wózeczkiem podjedzie się wszędzie! U córci w pokoju mamy stary materacyk łóżeczkowy na podłodze. Tam siadamy lub kładziemy się i zatapiamy w opowieściach książkowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie tak najwygodniej na jakimś materacyku lub łóżku. A chłopcy to istne tajfuny na fotkach tacy statyczni jedynie;)

      Usuń