mamablizniacza

mamablizniacza

niedziela, 11 maja 2014

Zabawa bez zabawek

Ile razy Wasze dzieci bawią się bez użycia zabawek? Czy zabawa to zabawki? Czy do dobrej zabawy potrzeba naszym dzieciom zabawek?
Czy wystarczą do tego przedmioty zupełnie nie związane z działem "zabawki dla dzieci"?
Lubimy fajne wyszukane zabawki dla dzieci czy gry planszowe, ale równie świetnie bawimy się bez użycia zabawek

Dziś w roli głównej kilka drobnych korali które już od dawna zalegają mi w szafie. Nożyczki poszły w ruch a korale dostały się w ręce 5latków. Do tego muszle i kamienie.
Zobaczcie co im wyszło.







PS dziś rano zeszłam do salonu I zastałam chłopaków bawiących się w najlepsze:)




13 komentarzy:

  1. Super! Skąd macie takie śliczne muszelki?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. pisałam Wam to kiedyś ? UWIELBIAM WAS <3 jesteś kopalnią pomysłów

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne w swej prostocie ;) oczywiście skopiujemy u nas w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne wytwory :) Otwarta zabawa, z różnych "kawałków", uwielbiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taka otwarta zabawa jest świetna! Timki ciągle układają:)

      Usuń
  6. mamy takie same muszelki z angielskich plaz :) i tez tak sie bawimy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super :) Moje dziewczynki też czasem wyciągają jakieś moje rupiecie i sprawia im to więcej frajdy niż zabawa zabawkami.

    OdpowiedzUsuń