mamablizniacza

mamablizniacza

wtorek, 4 marca 2014

Zwierzęta na świecie. Montessori

Ostatnio pojawił się u nas na blogu post związany z kontynentami. Możecie go zobaczyć tutaj. Chłopcy bardzo chętnie sięgają po materiały pokazane w tamtym poście. Dziś pokażemy Wam jak bawimy się w układanie zwierzątek na mapie świata.
Początkowo myślałam, że mapa którą uszyłam sprawdzi się do tego znakomicie jednak w praktyce chłopców wkurzało układanie dość dużych zwierzątek na małych kontynentach. Dlatego wyciągnełam naszą wielką matę(na której kontynenty nie mają odpowiednich kolorów wg Montessori, ale za to świetnie nadaja się do układania naszych zwierzątek).
Chłopcy najpierw układali karty trójstopniowe na małych matach. Przygotowałam do tego arkusze filcu w odpowiednich montessoriańsko kolorach. Czyli zwierzątka Europy układamy na czerwonej macie. Zwierzątka Afryki na zielonej itd. To takie moje ułatwienie dla dzieci. Pomyślałam, że wzrokowo będzie im to prościej zapamiętać.
Kiedy ułożyli karty przeszli do układania zwierzątek na mapie.
Przygotowałam im wcześniej pojemniki podzielone kontynentami w których znajodwały się zwierzątka zamieszkujące dany kontynent. Na górze pojemnika umieściłam kartę z kontynentem oraz filcowy kontynent.
Chłopcy układali też na naszej mapie te kontynenty z pudełek i karty.






Karty z którymi pracowaliśmy pobrałam z tej stronki imagine our life.
Muszę przyznać, że chłopcy świetnie pracują z tymi pomocami. Zarówno układanie kart na dywanikach jak i układanie zwierząt na mapie pochłania ich na baaardzo długo. Zdecydowany faworyt w naszych zabawach edukacyjnych.

17 komentarzy:

  1. u nas taka zabawa z mapą tez już była (http://mamajanka.blogspot.com/2013/02/zwierzeta-swiata.html), ale J. był za młody i szybko się nudził - teraz wydaje się bardziej zainteresowany (ciekawe, że właśnie w tym temacie dziś się obracaliśmy, post się tworzy:P), ale nadal podziwiam Twoich chłopców, że dają się wciągać w takie zabawy na dłużej
    a zwierzątek nadal zazdroszczę... (bawimy się podobnymi zawsze u cioci, ale oddać nie chce:P)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to kombinujcie z tą ciocią może w końcu odda ihihihi:)) chętnie zaglądniemy do Was:)

      Usuń
  2. Swietne :) uwielbiam takie zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wasza relacja jak zwykle niezwykle inspirująca, ale rozwaliły mnie filcowe zwierzątka na stronie imagine our life, z chęcią bym sobie takie wytworzyła:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysły na doskonałą zabawę. Mój Staś chętnie by się przyłączył do Twoich chłopaków, bo też lubi takie zadania. Staś na razie poznaje zwierzęta z poszczególnych kontynentów. U nas wygląda to mniej więcej tak http://maniamamowania.pl/jeden-dzien-w-krainie-kangurow-czyli-nasza-wyprawa-do-australii/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale super! moim chlopakom by sie spodobalo!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Super jak zawsze Mamo Timkow :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. oj zwierzaki to u nas numer jeden!

    OdpowiedzUsuń