A tutaj nasze pomoce do szycia w domu. Na drewniane spinacze nawlekłam nitki. Chłopcom wtedy prościej samemu odwinąć nitkę, a i ładniej to wygląda:).
Bardzo pomocne okazało się zebranie wszystkiego do szycia w jednym miejscu. Teraz chłopcy sami sięgają po tę pomoc kiedy chcą. Całość prezentuje się tak:
Muszę przyznać, że chłopcy potrafią się bardzo długo skupić na szyciu. Nie denerwują się gdy coś im nie wychodzi tylko bardzo cierpliwie podchodzą do tej pracy. Jestem bardzo zaskoczona, że tak ich to wciąga i, że są tak dokładni w tym co robią.
Zaczynaliśmy nasze szycie od takich ćwiczeń jak:
- nawklenie,
- przewlekanie,
Muszę cos takiego wykombinować dla mojej córci. świetne :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie, świetna zabawa:)
UsuńOj, ja jako Mama szyjąca cały czas przymierzam się do wprowadzenia takich zabaw, ale jakoś mam obawy przed daniem im igły, zwłaszcza że Franio ma 2,5 roku. Ale przewlekamy i nawlekamy i jak na razie idzie im dobrze. Muszę na początek zacząć od pracy indywidualnej z każdym z osobna:)
OdpowiedzUsuńto może te plastikowe igły będą dobra na początek?
UsuńPrzypomina mi się krosno z mojej podstawówki:-) Szkoda, że u nas w przedszkolach takich rzeczy nie robią...
OdpowiedzUsuńu nas robią i w przedszkolach i w szkole. Super to jest naprawdę:)
UsuńBede zagladac :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Pozdrawiam.
:)
UsuńPiękne te Wasze pomoce do szycie, Moj Pietruszka tez lubi szyc, chyba pokusze sie o przygotowanie i dla niego tak pieknego pudeleczka z pomocami do szycia.Cudnie wyglada
OdpowiedzUsuńto koniecznie coś przygotujcie! dzieciaki mają taki okres gdzie uwielbiają szyć:)trzeba to wykorzystać:)
UsuńPozdrawiam:*