Pobyt w tym pięknym mieście przeminął jak 3 sekundy a przecież byliśmy tam 3 dni!
Dni te mijały bardzo szybko, ledwo przyjechaliśmy a już trzeba było wyjeżdżać. Spędziliśmy cudowne chwile z osobami które w krótkim czasie stały się nam bardzo bliskie. Szkoda, że dzieli nas aż 305km bo na pewno spotykalibyśmy się co weekend.
Chłopaki czuli się cudownie w towarzystwie rówieśnika który garnął się do nich i naśladował ich ruchy. Szymek jako ten bardziej wrażliwy potrzebował trochę czasu żeby oswoić się z kolegą ale już po chwili popiskiwali wszyscy we trójkę.
Dziękujemy za wszystkie cudowne chwile i czekamy na powtórkę:*
My też :) i szkoda że to tak daleko...ech :( tesknimy! :)
OdpowiedzUsuń