mamablizniacza

mamablizniacza

niedziela, 27 września 2015

Nasza wyprawa do Kabum w Warszawie.

Bardzo często prezentujemy na naszym blogu rzeczy które pochodzą ze sklepu Kabum.pl. Zawsze ciekawiło mnie jak wygląda ich miejsce w którym pracują. Będąc w sierpniu w Polsce udało się nam odwiedzić sklep Kabum.pl który mieści się na ulicy Alojzego Felińskiego 15 w Warszawie.(przed wybraniem się do sklepu skontaktujcie się proszę jeszcze z Kasią aby upewnić się, że na pewno ktoś będzie w sklepie). Piękne miejsce pełne pasji, zaangażowania i uroku osobistego właścicielki Kasi. Sklep prowadzi cudowna Mama która zna się na rzeczy. Jeśli przekroczycie próg sklepu to od razu przeniesiecie się jakby w zupełnie inne miejsce. Miejsce pełne kolorów, zabawy, życzliwości i ciepła. Kasia wszystko nam opowiedziała o sklepie. Pokazała jak podzieliła półki w sklepie i jak zorganizowała kącik z podświetlanym stołem (Timki spędziły tam mnóstwo czasu). Bardzo spodobał mi się pomysł podzielenia półek na dane dziedziny. Kasia doskonale zna każdą rzecz w swoim sklepie i potrafi bardzo ciekawie opowiadać o swoich zabawkach i pomocach edukacyjnych.

A teraz najważniejsza rzecz! - wolno dotykać wszystko co znajduje się w sklepie. SZAŁ!!!

Większość z Was na pewno kojarzy stronę internetową lub stronę Facebook kabum. Dziś zabiorę Was chociaż wirtualnie do sklepu który mieści się w stolicy.










Sensoryczny regał


Wypatrzyłam również montessoriańskie pomoce:)



Podświetlany stolik robił furorę. Timki się przy nim fajnie bawiły. 




Timi wybrał sobie projektor. Simi zresztą też.


Chłopcy sami robią zakupy. Obsługa przemiła. Zakupy udane!


Zabawa w sklepie była świetna.




Kupiłam chłopcom mapę Europy XXL wraz z planszą kontrolną. Długo o niej myślałam i w końcu zdecydowałam się ją kupić. Z mapy jesteśmy bardzo zadowoleni. Jest duża i każde państwo jest fajnie widoczne. Mapa jest bardzo dobrze wykonana. Na pewno jeszcze nie raz pojawi się w naszych postach. 


Projektory które chłopcy sobie kupili świetnie się sprawdzają wieczorem. Teraz kiedy coraz wcześniej robi się ciemno stają sie wieczorną atrakcją. Pokażemy je jeszcze w poście gdzie będziemy opisywać wieczorne zabawy dla dzieci. 

latarka projektor(różne modele do wyboru)


Wizyta w sklepie zdecydowanie się nam udała. Resztę rzeczy które przywieźliśmy z Kabum.pl na pewno niebawem Wam pokażemy.


Zachęcamy Was abyście więcej poczytali o sklepie Kabum, a gdy będziecie w Warszawie koniecznie umówcie się na spotkanie z Kasią w jej sklepie. 



środa, 23 września 2015

Zwierzęta Polskich Lasów od Pikinini.

Zwierzaki - które dziecko ich nie lubi?. Mam w domu dwójkę dzieciaków które przepadają za zwierzętami. Bardzo chętnie czytają informacje o zwierzakach i przeglądają zdjęcia ulubionych zwierząt. Ich ulubione zwierzęta zmieniają się jak w kalejdoskopie. (babcia nie nadąża kupować pluszaczków;)). Były już ulubione Pandy, Słonie, Misie Polarne a obecnie na topie są Lwy. Uwielbiają też psy i koty ale to taki standard który się praktycznie nie zmienia.

Dziś pokażę Wam zwierzęta które wybraliśmy przeglądając sklep pikinini.pl
Nie są to pluszaki czy zwykłe figurki zwierząt. Wyszukaliśmy tekturowe zwierzęta które trzeba samemu złożyć. Pokażemy Wam dziś Zwierzęta Polskich Lasów.







W opakowaniu znajdziemy 3 szablony zwierząt. Cały zestaw sklada się z 55 elementów z których możemy złożyć 12 zwierząt i kilka uroczych krzaczków.
Tektura z której są wykonane elementy jest dość trwała i gruba. Nie mieliśmy problemów podczas układania i zabawy zwierzętami. Tektury prosto się później odczepiają i łączą ponownie.
Duży plus za to, że wiele elementów można składać dowolnie gdyż idealnie do siebie pasują. Dzięki temu możemy za każdym razem troszkę inaczej układać zwierzęta i elementy dodatkowe.




Szablony które powstały po wyjęciu zwierzaków można fajnie wykorzystać do odrysowywania zwierząt na kartce. Szkoda je według mnie od razu wyrzucać. Chłopcy świetnie się nimi bawią i wykorzystują wszystkie elementy do swoich rysunków.




Timki bardzo chciały aby zwierzęta wyszły również na zewnątrz :)




Tekturowe zwierzęta świetnie prezentują się na regale z książkami. Można postawić je również na oknie lub ustawić między zabawkami. Są świetnym elementem dekoracyjnym.



Dodatkową informację znalazłam na stronie Pikinini.pl gdzie można przeczytać iż produkt został wykonany w 100% w Polsce z wysokiej jakości tektury. Pikinini podpowiada, że można się świetnie bawić zwierzętami z układanki podczas czytania znanych wierszy np Juliana Tuwima czy Jana Brzechwy. Można też tworzyć swoje historie i opowiadania oraz bawić sie w teatrzyk. 

Pozostając w tematyce leśnej zerknijcie tutaj


poniedziałek, 21 września 2015

Gra Master Mind od Edukatorek.

Gra w którą gramy od wakacji od zawsze krążyła mi gdzieś po głowie. Znam ją jeszcze z okresu mojego dzieciństwa. Mieliśmy taką koloru brązowego, oczywiście plastikową. Nasza obecna gra jest drewniana i wykonanie jej znacznie bardziej mi odpowiada. Gra jest bardzo solidna. Pionki do gry są kolorowe i co najważniejsze ciut większe dzięki czemu dziecku swobodnie się je chwyta. Gra dotarła do nas ze sklepu Edukatorek.


W skład gry wchodzi drewniana "plansza" na której się gra, po 12 sztuk pionków w 5 kolorach (pomarańczowym, zielonym, czerwonym, żółtym i niebieskim) w sumie jest ich 60 sztuk, po 20 sztuk mniejszych pionków białych i czarnych - w sumie jest ich 40sztuk.


Gra ćwiczy nie tylko spostrzegawczość i logikę. Moim zdaniem jest świetnym ćwiczeniem dla małych paluszków dzieci. Chwyt pęsetowy jest niezwykle ważny między innymi podczas nauki pisania.


Gra Master Mind przeznaczona jest dla 2 osób. Gra się szybko więc zawodnicy mogą szybko się wymieniać. W grze występują 2 warianty rozgrywki. Jeden jest zdecydowanie prostszy i polega na zgadnieciu wzoru ułożonego z 5 wybranych kolorów, w drugim wariancie gry zgadujemy wzór ułożony z 5 wybranych kolorów przy czym można pozostawiać puste pola i kolory mogą się powtarzać. Grę można urozmaicać i stopniować trudność w zależności od wieku dziecka.








Timki bardzo lubią tę grę. Gramy w nią rodzinnie. Czasem chłopcy też grają w nią sami. Gra ma jeszcze jeden plus. Jest dość poręczna i świetnie może sprawdzić się na wyjazdach. Można spakować ją do walizki i zabrać ze sobą na wakacje. Zdecydowanie możemy Wam ją polecić.

Więcej ciekawych gier znajdziecie w dziale gry tutaj.

Dodatkową informację znalazłam na stronie Sklepu Edukatorek:

Zabawki niemieckiej firmy Goki cechuje wysoka jakość, 
ciekawe, nowoczesne wzornictwo i przepiękne, przyjemne kolory. 

Spełniają one wszelkie wymogi dotyczące bezpieczeństwa (normy EN71, ASTM oraz CE).
Do ich produkcji użyto nietoksycznych farb, 
więc dziecko bez obaw może brać je do buzi. 
Są wytrzymałe, poddawane były wielu testom wytrzymałościowym. 

Zabawki Goki produkowane są na zasadach „fair trade” 
– w ich produkcji nie uczestniczyły dzieci.