mamablizniacza

mamablizniacza

wtorek, 19 listopada 2013

butelki zapachowe - Montessori

Domowym sposobem zrobiłam dla chłopców butelki zapachowe w nurcie Montessori.
Bardzo lubie przygotowywać zabawy dla chłopców wykorzystując materiały które mam już w domu lub dokupując jakieś drobiazgi z których może powstać coś fajnego.
Kupiłam kiedyś w papierniczym sklepie małe buteleczki które miały być wykorzystane do zupełnie innej zabawy ale idealnie wpasowały mi się w zabawę z butelkami zapachowymi. Dokupiłam jeszcze kilka na ebay i tak powstał nasz zestaw. Do każdej butelki chłopcy włożyli watę z kilkoma kropelkami olejku zapachowego. Każda butelka ma swoją parę. Tak więc przygotowujemy dwa takie same zestawy zapachowe. U nas mamy 2 x lawenda, 2 x pomarańcza, 2 x wanilia, 2 x cynamon, 2 x limonka, 2 x jabłko, 2 x mięta. Przygotowałam też realne produkty które wąchaliśmy, smakowaliśmy i dotykalismy. Chlopcy najpierw dopasowali zapach do danej rzeczy a później bawili się butelkami jak w memo.
Chłopcy zainteresowali się tą zabawą ale tak naprawdę wciągneło ich kiedy zaczeli bawić się sami w sklep. Jeden sprzedawał drugi kupował zapachy i później zmiana.



Jak podoba Wam się nasza wersja montessoriańskich zapachowych buteleczek?

12 komentarzy:

  1. Świetne! a buteleczki jakie fajne :D:D
    my się kiedyś bawiłyśmy zapachami przypraw ale muszę też Wasz pomysł kiedyś wyokorzystać :)
    Dzięki za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny pomysł i rewelacyjne wykonanie. Zawsze z przyjemnością czytam i oglądam jakie zabawy organizujesz chłopcom - jesteś wspaniałą, bardzo kreatywną Mamą. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale tu u was jest super!!! trafiłam do was przez inny blog i ZOSTAJE!!! Bo jest bajecznie
    Pozdrawiam mama Trojaczek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witamy u nas:) fajnie, że zostajecie z nami:* pozdrawiamy:*

      Usuń
  4. Piękne są, już chyba pisałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zwykle super. Ja się przymierzam do butelek dźwiękowych , chyba tak się nazywają:) Tzn. nieprzeźroczyste butelki z różnym wypełnieniem, też chyba kiedyś takie u was widziałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak robiliśmy jedne to takie :
      http://www.mamablizniacza.blogspot.co.uk/2013/08/memo-dzwiekowe-wasnej-roboty-montessori.html

      a drugie

      http://mamablizniacza.blogspot.co.uk/2013/01/montessori-butelki-dzwiekowe.html

      Usuń