Kilka propozycji dla najmłodszych:
Nawlekanie przedmiotów jest świetnym ćwiczeniem dla rozwoju mięśni i koordynacji wzrokowo - ruchowej.
Chłopakom od razu spodobała się ta zabawa. Najlepiej zacząć od przedmiotów które prościej się nawleka a następnie przejść do tych które mogą sprawić więcej trudności.
W pojemniku umieszczamy sznurowadło lub jakiś sznurek plus guziki, większe koraliki lub np jakieś klocki z dziurkami,makaron(tak naprawdę cokolwiek co wyda Wam się odpowiednie do tej zabawy).
Najpierw pokazujemy dziecku, ze nalezy zawiazac supełek na końcu aby przedmioty nie pospadały. Potem nawlekamy kilka przedmiotów aby pokazać dziecku jak należy to robić. Następnie ściągamy te przedmioty i razem ze sznurowadłem wkładamy do pojemnika. Podajemy dziecku pojemnik aby samo mogło spróbować.
Szycie:
Z pomoca przyszła melissa and doug. Gotowy zestaw posłużył nam przy nauce wyszywania.
Ale takie szablony można samemu wyciąć z kartonu i w koło podziurkować dziurkaczem i będzie to samo:)(otwory powinny być co 2cm), dziecko może pokolorować szablon przed wyszywaniem.
Zaczynamy od pokazania dziecku jak należy wyszywać. Zaczynamy od góry i przekładamy sznurowadło pod spodem. Następnie przeciągamy je do góry przez następny otwór. W połowie ćwiczenia przekazujemy dziecku szablon aby dokończyło.
Próbowaliście zrobić już coś podobnego ze swoimi Maluchami?
Ostatnio zauważyłam zainteresowanie starszego synka nawlekaniem :-) Postanowiłam kupić mu właśnie jakiś gotowy zestaw, ale chyba najprościej wykorzystać zwykły makaron :-))
OdpowiedzUsuńDag ja też kupiłam gotowy zestaw do nawlekania w tkmaxx z mellisy za 10f ale przemyślałam sprawe i oddałam tzn wymieniłam na ten zestaw do wyszywania a nawlekanie zrobiłam z tego co w domu miałam:)
OdpowiedzUsuńAle super! Nie kasuj bloga, bo za dwa lata bede tu zagladac po pomysly na zabawy! :)
OdpowiedzUsuńzleci szybciej niż myślisz:)
OdpowiedzUsuń