Nie zawsze jest czas na ładnie przystrojone kanapki czy fantazyjnie podane owoce(szczególnie przy małych dzieciach). Ostatnio zaczęłam przywiązywać ogromną wage do tego jak wygląda nasze jedzenie. Dokładnie jak jest podane. Czasem nie trzeba dużo więcej czasu a dzieciaki na pewno ucieszą się z nowych przekąsek...nawet jeśli nie masz w domu niejadka taka porcja zabawy z jedzeniem u każdego wywoła uśmiech:)
Kanapki - b częste w Polsce czy to na śniadanie, drugie sniadanie, kolacje itd. Czasem aż do znudzenia. A wystarczy poszukac w domu foremek na ciasteczka i wyciąć jakiś kształt od razu robi się inaczej. Obok kanapeczki jest gwiazdka - forma do muffinków - wypełniona rodzynkami, suszonymi bananami, orzechami, migdałami i suszonym mango.
Kolejna przekąska to nic innego jak pokrojona w słupki marchewka, papryka oraz chleb razowy plus orkiszowe paluszki. Obok w serduszku(pojemnik po jakimś z obiadków dla dzieciaków)humus do zamaczania powyższych rzeczy.
Na koniec pomysł na owoce. Zwykłe zjadliwe pucharki do lodów stały się naczyniem na owocki. Naczynie wygląda ciekawie plus za to, że można je schrupać.
Co myślicie o tych pomysłach? Sami robicie coś takiego dla swoich maluchów?
Te owoce w wafelkach sama chętnie bym schrupała ;-)
OdpowiedzUsuńHelka - ja też haha:)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio jadłam deser w takich pucharkach z lodami i owocami ;) Pychooota .
OdpowiedzUsuńKruszynka - oj też bym zjadła ale staram się trzymać diety :)
OdpowiedzUsuńOj, czasem można sobie pozwolić na małe szaleństwo :) Fajnie tak sobie poeksperymentować z jedzeniem, czasem wychodzą naprawdę fajne rzeczy;p Zapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie i powspominania nie tak odległych czasów :)
OdpowiedzUsuńKruszynko - ale na którym blogu?zaglądam do Ciebie a tam tyle ich masz, że nie mogę się połapać ihihih:)
OdpowiedzUsuńPati, nie wiem czy znasz, ale zajrzyj tu: http://www.meetthedubiens.com/search/label/fun%20food%20friday
OdpowiedzUsuńTam mnóstwo pomysłów na ładne jedzonko.
A u nas upały i powodzeniem cieszą się owocowe, kolorowe sorbety. Robię je miksując owoce (czasem z cukrem)i wlewam do foremki do lodów na patyku, albo do małych foremek do lodu, wtedy są w różnych fajnych kształtach i takie na raz do buzi.
zaraz tam zaglądne - dzięki
OdpowiedzUsuńu nas powodzie na północy UK strasznie leje :(
Pati, świetny pomysł na podsunięcie dzieciakom jedzenia - tak przygotowany posiłek na pewno zjedzą chętniej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Iza
a dziękuję i również pozdrawiamy:*
OdpowiedzUsuń