Muszelki do lodów jako pojemniki na orzeszki - czemu nie?
Pomalowane spinacze + doklejone oczka + czułki + worek śniadaniowy wypełniony winogronami = motylek
Zastanawialiście się kiedyś czemu nie ma fajnie przygotowanych gorzkich czekolad dla dzieci w sklepach?. Mleczna czekolada jest dostępna pod różnymi postaciami ale gorzka już tak nie. Są u nas albo duże tabliczki albo małe w kształcie batonów. Czemu nie ma fanych misiów?czy innych kształtów? Pewnie dlatego, ze gorzka czekolada nie jest tak popularna wśród dzieciaków. Postanowiłam to zmienić, kupiłam sylikonową formę w kształcie misiów. Rozpuściłam gorzką czekoladę w ciepłej kąpieli i o to mamy gorzkie misie:)
Pati świetne pomysły, motylki są cudowne ! Koniecznie napoisz czy chłopakom smakowały misie
OdpowiedzUsuńSmakowały - moi uwielbiają gorzką czekolade:)mlecznej im nie daje może raz na sto lat jajko niespodzianke:)
UsuńGenialne. Miśki też rewelacyjne, choć ja za gorzką czekoladą raczej nie przepadam...
OdpowiedzUsuńz mleczną też na pewno by super były:)ihihhi
UsuńNajbardziej podobają mi się te motyki z winogron :-))) Świetny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńNO i jak smakowały chłopakom te gorzkie misie?
Motylki bardzo ucieszyły chłopców - mówili, ze kiedyś chcą znów więc zachowałam spinacze z oczkami i znów zrobie tylko może zamiast winogron truskawki dam;)
UsuńA misie pyszne zjedli dopiero po jednym - moi przyzwyczajeni do gorzkiej czekolady - uwielbiaja:)