U nas się trochę tego uzbierało - dzięki Bogu moja mama jest totalnym chomikiem który wszystko składa bo a nóż się jeszcze przyda.
I tym sposobem mamy super gry. Pamiętam jak graliśmy w nie z bratem godzinami a było to jakieś 18 lat temu?może więcej:)
Chłopcy uwielbiają wielką księgę gier. Zachowała się w stanie b dobrym. Dodatkowy jej atut ma elektroniczną kostkę do gry która podoba się Timkom. Gramy więc namiętnie.
Plansze są ogromne
Zachowały się też i książki:
I wielka skarbnica bajek(bajki w środku są ogromne tak jak duże są plansze w Wielkiej księdze gier) coś chyba była wtedy moda na duże rzeczy:). W środku mnóstwo cienkich ale dużych książek sama klasyka.
PS no to zakasać rękawy i do piwnicy lub na strych marsz:)