Do wyjazdu do Polski zostało ciut ponad 3 tygodnie. Czas dłuzy mi się straszliwie. Znając życie to jak przyjedziemy do PL to przywieziemy deszcz a do UK w tym czasie w końcu zawita lato.
Nie przepadam za deszczem ale musze stwierdzić, ze udało mi się do niego przyzwyczaić i po prostu zaakceptować te potoki z nieba. Nie mam na to wpływu więc nie pozostaje mi nic innego jak iść w codzienność z deszczem.
A teraz jak wyglądamy na codzień idąc do przedszkola - living in UK - level hard;)
Płaszczyki i kalosze chłopcy mają boskie :-))
OdpowiedzUsuńNa wielu blogach czytam, że w UK deszcz i deszcz, aż sprawdziłam u Was prognozę pogody - i rzeczywiście non stop deszcz :-( Ale dobrze, że masz do tego pozytywne nastawienie :-)
A w Polsce z pewnością przywita Was słońce, a potem zawieziecie je do UK :-))
Dag - w tym roku jest naprawdę kiepska pogoda od kwietnia leje;( ponoć najgorsza wiosna-lato odkąd są zapiski prowadzone w UK;/nawet został pobity rekord z 1772r także suuuuper:)
OdpowiedzUsuńNic na to nie poradzę więc trzeba się zaopatrzeć w ubrania odpowiednie do aury i w droge:)
pozdrawiamy:*
Maluchy mają super te płaszcze, ale też muszą być równo ubrani :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńKruszynko - plaszcze się super udało kupić nam a co do ubierania to właśnie ostatnio pokupiły sobie inne ubrania. Rozdzieliłam im komody i każdy ma teraz swoja:)i wręcz cieszą się, ze maja cos innego - także może wchodzą w etap, że wolą coś innego:)
OdpowiedzUsuńrównież pozdrawiamy:*
Ja bardzo długo chodziłam identycznie ubrana z siostrą, zaś musiało się różnić kolorem,a teraz to już zależy od dnia :)
Usuńo kurcze:)to może im wróci jeszcze pociąg do tych samych ubrań:)
UsuńNie mam zielonego pojęcia ;) Jednak to dobrze moim zdaniem, że chcą się od siebie różnić, choćby ubraniem - charakterkami też przeciwstawni?
Usuńtak mają inne charaktery choć pewnie to się będzie zmieniać z biegiem lat
UsuńHaha, chlopaki wygladaja super! Ja tam pamietam, ze jak bylam mala, to uwielbialam deszcz, bo moglam nosic kalosze i skakac po kaluzach! :)
OdpowiedzUsuńMnie pogoda tak do konca nie przeszkadzala, bo przynajmniej Guy mi w domu wiecej siedzial a dzieci sie nie pocily. Teraz jest troche gorzej, bo psa musze wyprowadzac, a jak pies to dzieci i w ten sposob wszyscy mokniemy (no moze nie blizniaki, bo te sa pod przykryciem). :)
Hania całe szczęście, ze wynaleźli pokrywy na wózki bo bez tego w UK ani rusz:)
OdpowiedzUsuńDziś u nas słońce :)))
Hmmm czyli mowisz ze za trzy tygodnie bede w koncu mogla bez problemu wyjsc troche bardziej rozebrana z domu? Dzieki za info :-) No przeciez nie moze byc tak mokro na Wyspie przez cale lato...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
wszystko możliwe:)opuszczamy wyspę 3 sierpnia więc spodziewaj się wtedy fali ciepła:)
UsuńPozdrawiam:*
Mam nadzieję, że jednak pogoda Wam dopisze na urlopie w Polsce :-) Ja bym chyba nie zniosła tych ciągłych deszczy! Ale z drugiej strony cóż zostaje, jak tylko się z nimi pogodzić. Chłopcy wyglądają super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Iza
też liczę na pogodę w PL nie wyobrażam sobie, że tam też będzie lało non stop:(ale co roku w PL jak jesteśmy to leje i są powodzie - jedynie rok temu nam pogoda dopisała jak byliśmy na Wielkanoc a potem 2 ostatnie tygodnie września które były takie ciepłe
UsuńPozdrawiamy:*