Dzieci mega zadowolone, wybiegane, smiejace sie i rozpakowujace prezenty. Zabraklo kilku osob ktore ze wzgledu na odleglosc Polska-UK nie mogly sie teleportowac ale i tak wiem, ze myslami byly z nami w tym dniu. No i jeszcze "maly" Ktos z Bristolu tez bylby fajny do tej naszej gromadki:*
Tak, tak moje chlopaki dostaly miedzy innymi rozowe lalki:))). Skoro dziecko marzy o rozowym bobasku a jest chlopcem to czemu ma sie nim niby nie bawic??:)dla mnie to nie problem:)))))))))
Super sprawa z tymi lalkami, ja jak byłam mała non stop bawiłam się resorakami i grałam w grę, którą z koleżanką nazwałyśmy "czołgi" ;D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie urodziny :-)) Najlepsze życzenia dla małych- dużych solenizantów :-))
OdpowiedzUsuńprinceska - no wlasnie i tak (ponoc)bardziej wypada dziewczynce bawic sie autami niz chlopczykowi lalkami:)ale co tam kiedys przeciez beda tatusiami:))
OdpowiedzUsuńDag- dziekujemy:*