Koncepcja tej katechezy powstała w Rzymie w latach 50 ubiegłego wieku na bazie doświadczeń Sofii Cavalletti i Gianny Gobbi.
Cała katecheza dobrego pasterza(metodą montessori)opracowana została dla dzieci w wieku od 3 do 12 lat. W tej książce można znaleźć informacje na temat pierwszego poziomu czyli wiek 3-5lat.
Podzielam zdanie autorów, że dziecko w tym wieku uczy się przez naśladowanie z tego względu ogromną rolę pełnimy my rodzice. Przede wszystkim od rodziców zależy rozbudzenie w swoim dziecku religijności.
Religia w tym wieku jest Chrystocentryczna. Skupiona na postaci Jezusa. Pozwalamy dziecku obcować z Nim i nawiązać więź.
To na co zwróciłam uwage to aby dziecku przedstawiać tekst ze żródła a nie naszą syntezę.
Wprowadzenie dziecka polega na poznawaniu znaków. Od konkretu do abstraktu. Trzeba pamiętać, że katecheza jest z dzieckiem a nie dla dziecka. Musimy zaufać dziecku, dać mu możliwość dochodzenia prawdy, uszanować ciszę, uszanować dziecko. Nie możemy wyręczać go w jego działalności.
"Prowadząc dziecko do spotkania z Osobowym Bogiem, pomagamy mu w zaspokojeniu potrzeby miłości i przynależności. Uczucie radości i pokoju, jakie towarzyszy dziecku w tym momencie, pozostanie na długo i będzie doświadczeniem, do którego będzie wracało w późniejszych okresach kryzysu duchowego" (cytat z książki ' Ja jestem dobrym pasterzem" str 30)
Podoba mi się zestawienie w tabelach które jest wyraźne i przejrzyste.
Następnie przedstawione są scenariusze do katechez
Zeszyty ćwiczeń nie są niezbędnymi pomocami. Ja je kupiłam z czystej ciekawości i ze względu na to, że Timki lubią kolorować. Znajdziemy w nich nie tylko kolorowanki ale różne zadania dla dzieci plus cytaty z Pisma Św. Gdyby ktoś chciał zobaczyć jak to w środku wygląda to poniżej kilka fotek:
Przepraszam za jakość zdjęć ale nie zdążyłam zeskanować jedynie szybko fotki zrobiłam.
Nie moje klimaty, ale dla osób wierzących pewnie ciekawe.
OdpowiedzUsuńno zależy właśnie kto czego/kogo poszukuje
UsuńCzekałam na ten post i bardzo Ci za niego dziękuję! :-) Muszę te książki obejrzeć gdzieś "na żyw", zanim się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńtak oglądnij je sobie najlepiej sama w księgarni.
UsuńPozdrawiam
Ciekawa książka :-) Lubię takie podejście do tematu :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna jest, taka typowo napisana do przeprowadzania konkretnych lekcji
UsuńTo taka ksiazka bylaby gdzies do obejrzenia w ksiegarni?
OdpowiedzUsuńPrzyznam się , ze myslałam juz jak ja za jakiś czas bede przyblizac Dawidowi wiare i to wszytsko i zastanawiam sie nad tym co mówiła Montessori, ze taka wiara jest juz dla kilkulatka bardzo potrzebna i niewykluczone ze wykorzystam te ksiazke. Dzieki za wszystkie informacje! :)
ja jej nigdy nie widziałam w księgarni przed kupieniem ale to też jest nowa pozycja. Także może gdzieś ją dostaniesz. Ja kupiłam przez internet i nie żałuję. Myślę, że każdemu kto ma coś związanego z Montessori lub jest wierzący to książka się przyda.
UsuńMożna zeszyty ćwiczeń sobie podarować ale książkę warto.
Jakbyś miała jakieś pytania odnośnie tej książki to śmiało pytaj