Timki właśnie powinny mieć myte zęby i powoli udawać się do swoich łóżeczek na spanie jednak stoją przy pralce ze śrubokrętem i probują otworzyć drzwiczki:/. Ostatnio nie mam siły na nic - chłopaki przechodzą mega bunt dwulatka czy jakkolwiek się to coś zwie - daje w dupe ze zdwojoną siłą.!!!
Nie mam weny na wpisy więc dziś tylko linki sprzed 2 tygodni (chłopaki uciekają z łóżeczek:/)
http://www.youtube.com/watch?v=Tn45TfXxWQg
http://www.youtube.com/watch?v=iTapUuFfDGo
Pati, masz stalowe nerwy :)) Ciekawe czy pralka też ;)
OdpowiedzUsuńNam Młody raz wypadł z łóżeczka (nie wiem jak, bo spały, ja byłam w innym pokoju i nagle bum), na szczęście nic się nie stało. U nas szczebelki zostaną wyjęte w sobotę, bo zaczynają się próby wyłażenia, ale nie takie harcorowe jak u Was. Amnestia po prostu ;)))