Podzielę się dziś z Wami naszą jesienną zabawą w sklep. Bardzo dużo w niej się działo matematycznie i wiele można w tej zabawie dzieciakom "przemycić".
W zabawie wykorzystaliśmy: kasztany, różnej wielkości pojemniki(dziecko zapoznaje się z pojęciem objętości), plastikowe pieniądze(liczenie), waga, kartki i pisaki.
Poza standardowym kupowaniem kasztanów i płaceniem za nie plastikowymi monetami;
Chłopcy ważyli ile kasztanów mieści się w różnych pojemnikach, porównywali ile mieści się w największym pojemniku a ile w najmniejszym. Porównywaliśmy również kto z nas zmieści jak największą ilość kasztanów w tym samym pojemniku. Zapisywaliśmy wyniki na kartkach.
Uwielbiam kasztany! A zabawa idealna!
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam kasztany - mają moc!
UsuńNo super jak zwykle. Oczywiście musimy odgapić:)
OdpowiedzUsuńzróbcie u nas to była super zabawa!
UsuńSklep powiadasz... fajny pomysł. Dawno się nie bawiłyśmy :)
OdpowiedzUsuńsklep dobry na wszystko hihih:))
Usuńjak byłam mała wszystko i wszystkich sprzedawałam :P
OdpowiedzUsuńale zabawa świetna ;)
haahhaha ale mnie rozbawiłaś dziś hahaah:)dajesz czadu!
UsuńHej - jestem tutaj po raz pierwszy ;) Bardzo fajny pomysł na zabawę, muszę z moją bratanicą się pobawić w coś takiego ^^ , bo na swoja kruszynę muszę jeszcze czekać ;) Hehe
OdpowiedzUsuńBędę odwiedzać- pozdrawiam serdecznie ;)
witam serdecznie:* zanim się oglądniesz będziesz już ze swoją kruszynką pracować:)
Usuńczas leci nieziemsko szybko!
Pozdrawiam serdecznie i cieplutko:*