mamablizniacza

mamablizniacza

piątek, 13 stycznia 2012

...

Ten nowy rok jakis taki dziwny. Przynajmniej poki co wszystko (a przynajmniej wiekszosc spraw)nie po mojej mysli. Moze to tylko takie wejscie w zakret a za nim bedzie juz widac prosta.
Jaki bedzie ten rok?Co sie w nim wydarzy?Moze sie uda i nastepna Wigilie bedziemy juz nie we 4 a w 5lub6?(jak znow beda blizniaki;) ). Co bym chciala?a czego zdecydowanie nie?
Postanowienia? Nie ma w tym roku bo i tak nigdy sie z nich nie wywiazuje a potem dreczy sumienie i dolek chyta wiec w tym roku asekuracyjnie postanowien nie ma:)
Pocieszajace jest to, ze Sylwester i pierwszy dzien w tym roku spedzilismy w cudownym towarzystwie Anika i jej rodziny. To napawa mnie optymizmem, ze to bedzie dobry rok - mimo wszystko!

13 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki, zeby wszystko w tym roku ulozylo sie po Waszej mysli.

    Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko zalezy od tego jak sobie postanowicie. Nie dawajcie sie malym trudnosciom, a wszystko sie ulozy. :) Powodzenia! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Planujecie powiększenie rodzinki? Jestem zaskoczona bo jednak jest co robić z dwójką małych rozrabiaków! Ja nie wyobrażam sobie znowu wchodzić w pieluchy ale jeśli marzysz o tym to życzę spełnienia marzenia:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Monika - fajnie, ze do nas trafilas. Zobacze do Was na bloga popoludniu na spokojnie:)Dla nas 2 dzieci to za malo;)chcemy wiecej:)

    Hanna - Dzieki:*, jak dzieciaczki w brzuszku?

    OdpowiedzUsuń
  5. Kopia i boksuja, co nie jest takie zle, bo za kazdym razem jak cos mnie boli i sie zastanawiam czy to juz, to one sie wtedy ruszaja, a to oznacza, ze chyba jeszcze nie sa gotowe na wyjscie. :))) 17 dni do przyjazdu Guy'a, a potem niech sie dzieje, co chce. :)
    Pozdrawiam i mam nadzieje, ze sie uklada! :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdybys szukala Elle z tuszem to spora ilosc jest w Morrisons, bez problemu zakupione:-)
    Wszystkiego Dobrego:*

    OdpowiedzUsuń
  7. ihhiihhi - trafilas do mnie pewnie od Agi:)ale fajnie :)
    jutro poszukam po sklepach chce kupic jeszcze mamie i przyjaciolce do PL mam nadzieje, ze sie uda:*
    Jeszcze raz dziekuje za info

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, przywedrowalam do Ciebie od Agi poza tym szukam kogos " na miejscu" ;-)
      Troche sie rozczarowalam tym tuszem tak na marginesie ale dam mu jeszcze szanse.

      Usuń
  8. Hexxana - widze, ze tez masz bloga - zagladne wieczorkiem na spokojnie do Ciebie na bloga bo wyglada na b fajny blog:)
    PS ja tez pierwsze uzycie tuszu i szalu nie ma hiih ale pouzywamy zobaczymy
    PS2 ciekawe czy w tym roku bedzie z benefita cos jako dodatek do glamoura bo ostatnie 2 lata cos dawali:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam goraco w takim razie:-) mam nadzieje, ze Ci sie spodoba moj wirtualny kacik.
      Czytalam troche opinii o tuszu i wszedzie ochy i achy-troche tego nie rozumiem ale szanse dam:)

      Na Wyspach to dopiero moje pierwsze tygodnie wiec slabo mam rozeznanie co i jak;-)Oswajam zycie, ze tak powiem:D

      Tego typu dodatki to fajna sprawa i kusi:-) dlatego chetnie bede patrzec na inne wydania bo to takie 2 w 1 co cieszy kobieca nature:)

      Buzka!

      Usuń
  9. no wlasnie patrze na Twojego bloga a tam tyle polskich kosmetykow sobie mysle ki pieron Ty to wszystko masz na Wyspach?:)ihihih
    Jak wyhacze cos w gazecie jakiejs dam znac.
    Tutaj b czesto sa fajne dodatki:)
    Dzis pomalowalam 2 raz tym tuszem rzesy i jest lepiej - wiecej sie nabralo na szczoteczke i rzesy sa dzis wyrazne ale dosc grubo tego tuszu na rzesach jest - nie wiem do konca czy to dobrze czy nie
    PS a w ktorej czesci uk mieszkasz?

    OdpowiedzUsuń
  10. W Canterbury:-)
    Zauwazylam, ze tutaj gazety rozpieszczaja:-)
    Moze tusz jest zbyt swiezy, bo czesto tak bywa- no nic, zobaczymy:-)

    OdpowiedzUsuń