Wczorajszy dzień spędziliśmy w Legolandzie w Manchester. Był to jeden z lepszych naszych wyjazdów. Czas spędzony naprawdę fajnie.
Na samym wstępie przywitał nas przebrany profesor który razem z dziećmi produkował klocki. Dzieciaki naciskały przyciski i patrzyły jak robią się klocki. Na koniec procesu każde dziecko mogło zabrać ze sobą taki klocek. Fajna pamiątka i lekcja dla dzieci.
Z miniaturowych konstrukcji mamy Lake Distict, Peak District oraz North England. Cudnie zebrane krajobrazy które odwiedziliśmy już kiedyś i mogliśmy w nich rozpoznać znajome miejsca. Dla dzieci była to fajna lekcja o północy Anglii.
W środku mieści się również kino 4D. Puszczają dwa filmy w ciągu dnia. Co 25min jest seans. Podczas filmu padał na nas deszcz oraz śnieg, wiał wiatr oraz pojawiła się mgła. Wszystkie efekty zrobiły naprawdę niezłe wrażenie na nas wszystkich.
W Legolandzie możemy pojeździć autami policyjnymi i wagonem w tunelu gdzie strzela się do potworów aby uratować księżniczkę. Jest też jedna karuzela. Do wszystkich tych atrakcji nie czekaliśmy w żadnych kolejkach.
Chłopcy mieli ogromną frajdę na softplay - bardzo duży z mega zjeżdżalnią.
Podobało im się również miejsce gdzie budowało się swój model samochodu i ustawiało go do wyścigu z innymi modelami. Tam spędzili chyba godzinę z tatą. Zdecydowanie fajne miejsce dla synów i ojców.
Był też kącik legoduplo i legofriends ale tam chłopcy nie poszli bo to takie "dziewczeńskie" jak stwierdzili.
Za to w kąciku do budowania modeli. Razem z Panią która prowadziła zajęcia stworzyli domki piernikowe.
Miejsce dla fanów Star Wars też się znalazło oraz dla dzieciaków które chcą spróbować swoich sił w laserowym tunelu. Należy tak się powyginać aby nie dotknąć laserowej nici. Nasze chłopaki obrały taktykę froterowanie podłogi i całkiem nieźle im to szło;)
Wszystkie wystawy są interaktywne. Można naciskać przyciski aby sterować np statkiem czy światłem.
Zdecydowanie polecam podjechać tak 15-20min przed otwarciem aby nie stać w kolejkach. Tak do 12:00 było całkiem mało osób w środku. Później zrobiło się tłoczno ale nie przeszkadzało nam w spokojnej zabawie. Miejsce najlepsze dla dzieci między 4-9 rokiem życia. Myślę, że w tym wieku dzieci najwięcej skorzystają z atrakcji. Koszt naszych biletów to 33funty. Płaciliśmy za dwa całe bilety a dzieci weszły za darmo dlatego, że użyliśmy voucherów 2bilety w cenie 1 które można znaleźć na opakowaniu płatków śniadaniowych Kellogg's w UK. Więcej informacji znajdziecie na stronie
Legolandu.
Myślę, że to fajne miejsce na zimowy lub jesienny wypad. Wszysktie atrakcje znajdują się wewnątrz budynku. Jedyny minus to taki, że wszystkie kurtki itd trzeba nosić ze sobą gdyż nie ma szatni ani schowków.