Edynburg sam w sobie wydał nam się najgorzej nieoznakowanym miastem na wyspie jakie widzieliśmy. Ciężko trafić na jakikolwiek znak gdzie znajduje się informacja/informacje, zamek, parki, parkingi itd. No ale to jedyny mankament który dostrzegliśmy:). Urzekł nas Holyrood Park. Przecudne miejsce, piękne widoki i taki sielski spokój. Zauważyliśmy, że mnóstwo ludzi w tym parku biega/jeździ na rowerze czy na rolkach. Niby u nas w jakimkolwiek parku też znajdzie się ktoś kto uprawia jakiś sport ale tam to było całe zatrzęsienie tych ludzi. Hmm no może dlatego, że ta pogoda taka piękna się trafiła więc wszyscy sportowcy wyszli na świeże powietrze:)
a może po prostu tam w Szkocji jakoś bardziej jest to popularne niż tutaj w UK (nie powiem bo dało mi to trochę do myślenia i chyba muszę ruszyć swój ociężaly tyłek;) )
Co do samego parku i okolic to tutaj pare fotek:
Holyrood Park, St Margaret's Loch
St Anthony's Chapel
Widoki z Calton Hill
W oddali widać Bass Rock
Widok na zamek z Calton Hill
Edynburg z Calton Hill
The Salisbury Crags
Holyrood Palace
Plac przed szkockim Parlamentem
Szkocki Parlament
Takim autobusem można zwiedzać miasto
PS mieliśmy to szczęście, że angielska Królowa przebywała w Holyrood Palace podczas naszego pobytu w Szkocji. W niedziele rano będąc w parku nagle zrobił się duży tłum przy ulicy odchodzącej od pałacu. Policja zatrzymała ruch po czym dowiedzieliśmy się, że Królowa jedzie do Kościoła. Ładnie ustawiliśmy się przy ulicy i widzieliśmy z bliska "naszą" obecną Władczynie przejeżdżającą w pięknym samochodzie ale to było fajne przeżycie:)
O jak uroczo :) Weźcie mnie następnym razem ze sobą - może się zmieszczę w bagażniku pod wózkiem ;))))
OdpowiedzUsuńno to następnym razem pakuj dzieciaki i wsiadajcie z nami mamy 3 wolne miejsca w samochodzie:)
OdpowiedzUsuńFantastycznie :) Aleście wielką brykę kupili, autobus, czy co? Pati, planujecie kolejne bliźnięta????? :)
OdpowiedzUsuńhhihih nie nie busa;)hahaha 7osobowe;)
OdpowiedzUsuńbliźniąt nie planujemy może kiedyś 3cie dziecko;)u mnie "niestety" znów mogą być bliźnięta lub nawet trojaczki i troszki się boję znów być w ciąży:/
Tam chcę!! :)) Pojadę. Kiedyś. A na razie rozkoszuję się waszymi wspomnieniami :) Uściski!
OdpowiedzUsuńAnik - może uda nam się razem tam pojechać za rok:)
OdpowiedzUsuńto ja pozwolę sobie się czepić - Szkocja nie jest odrębnym państwem, ale jest częścią składową UK, więc "tam" też jest "tu" :P
OdpowiedzUsuńhahahah:) no niby tak ale wiesz, że może być niedługo odrębna ma być referendum przeprowadzone :))ciekawa jestem czy uda się Szkocji odciąć od UK.
OdpowiedzUsuńPS ja nawet jak jadę do parku obok to mówią tam haha:)
Za malutcy są, żeby się odłączyć, Tata mojego Petera mówi, że nie są aż tak głupi, żeby popełnić ekonomiczne samobójstwo. A co będzie-pożyjemy, zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńno właśnie:)sama jestem ciekawa:)
OdpowiedzUsuń